„Według dr Gemmy Walton z University of Reading korzystniejsza od picia jogurtów probiotycznych może być dieta bogata w prebiotyki, czyli składniki pokarmowe pochodzenia roślinnego nie mogące ulec strawieniu w układzie pokarmowym (głównie skrobia i błonnik), odżywiające w ten sposób dobre bakterie i stymulujące rozwój prawidłowej flory w jelitach. Zalicza się do nich m.in.: ziemniaki, owies, cykorię, banany i płatki zbożowe. Jej badania wskazują, że dzięki diecie bogatej w te produkty liczba dobrych bakterii w jelitach wzrasta.”
Pytanie brzmi: przy długoterminowym przyjmowaniu antybiotyków wystarczy dieta czy dodać suplementy ? Skłaniam się do tego drugiego…
Jeśli już suplementy, to tylko bakterie czy też mikroelementy z witaminami ?
Muszę jeszcze trochę poczytać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz