wtorek, 20 listopada 2012

Herx light

Czym jest herx ? Jak mówi wikipedia to:
Reakcja Jarischa-Herxheimera (reakcja Herxheimerareakcja Łukasiewicza-Jarischa-Herxheimera lub Herx) – zachodzi, kiedy z zabitych antybiotykiem bakterii (najczęściej z krętków) zostaje wydzielona toksyna. Toksyna jest stopniowo wydalana przez wątrobę lub nerki, a objawy reakcji Herxheimera pojawiają się, gdy te narządy nie nadążają z wydalaniem toksyny. Objawami reakcji Herxheimera może być gorączka, bóle głowy, dreszcze, bóle mięśniowe i kostne, świąd, nudności i wymioty oraz wysypki skórne.”
No więc jeśli wierzyć temu co tu napisane to herx ostatnio się ze mną przywitał. Od niedzieli mam co chwilę jakieś rewelacje. Zmiany są jak w kalejdoskopie. Same niespodzianki. Zacznę od góry:
  • uporczywy ból głowy
  • problem z koncentracją i logicznym myśleniem
  • pisk „w uchu” o zmiennej częstotliwości
  • nacisk na uszy – jak by mi ktoś patyczki od chińszczyzny do uszu wciskał
  • bóle karku i ramion
  • bóle stawów
  • swędzenie dłoni – ale tylko powierzchni „dotykowych”
  • drganie mięśni wszystkich partii ciała, na przemian bez jakiegoś schematu czy rytmu
  • uczucie drgania dłoni u stóp – stopy i dłonie definitywnie nie drgają !
  • skoki ciśnienia od 110/60 do 140/100 w mgnieniu oka
  • skoki pulsu 65 do 120 bez wysiłku
Mam wrażenie, że to wszystko jest wrzucone do szejkera, i jak wypadnie tak mam…
Do tego wszystkiego jestem słaby jak mucha.
Chyba z podniesieniem poziomu Quensylu we krwi zaczyna się zabawa na dobre…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz