sobota, 17 listopada 2012
SuperSobota
Rewelacja ! Już od dawna się tak dobrze nie
czułem ! Tzn normalnie. Nic nie boli nic nie
dolega, żadnych zawrotów głowy, żadnych pisków w uszach ani w
głowie. Rano wstałem, zjadłem śniadanie jak
należy. Zawiozłem córkę na trening, pojechałem
na zakupy, potem z córką do koleżanki, potem zakupy.
Jako taksówkarz zatrudniłem się znowu wieczorkiem
- odebrałem córę od koleżanki i zawiozłem na koncert.
W sumie zrobiłem dzisiaj więcej kilometrów
samochodem niż przez ostatnie 3 tygodnie ! W przerwach zrobiłem
obiad, posiedziałem przy kompie, teraz piszę bloga a
za chwilkę pojadę odebrać młodą z koncertu. Oby
więcej takich dni ! Takie przeżycie dają nadzieję na
normalne funkcjonowanie. Jakieś światełko w
tunelu…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz