-
Antybiotyki zaczynają działać
-
Wchodzę w dwutygodniową spokojną fazę
boreliozy
Dzisiaj była druga część wizyty
u łyskaczowo-nikotynowego adwokata. Spędziłem
tam 2 godziny i znalazłem błąd w systemie. Części zamówione.
Część trzecia wkrótce.
Potem następna wizyta i problemy komputerowe. Załatwione.
Wracając zakupy. generalnie bardzo aktywnie jak na mnie. Byłem
prawie 8 godzin po za domem. Wyczyn !Wieczorkiem posiedziałem trochę przy kompie i narobiłem zaległości, jutro dalej dalej z pracami które już od dłuższego czasu na mnie czekają.
Oczywiście cały czas pamiętając, żeby nie przegiąć…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz